Kolejne dwa dni wyprawy poświęciłem na zwiedzanie miasta i fotografowanie kolei. Pogoda,
niestety nie była zbyt zachęcająca do wędrówek, jednak mimo to zdecydowałem wybrać się na długi spacer. Koszyce są drugim co do wielkości miastem Słowacji, które poszczycić się może ciekawą
architekturą i atrakcjami turystycznymi, którymi nie powstydziłaby się
niejedna europejska stolica. Tutejsza Starówka, położona jest wokół osi,
którą stanowi otoczona gotyckimi, barokowymi i klasycystycznymi kamienicami
ulica Główna (Hlavná). Rozdziela się ona na dwie części, tworząc coś w
rodzaju wysepki na której położone są dwa place: Główny (Hlavné námestie) i
Wolności (Námestie Slobody). W bezpośrednim sąsiedztwie placów znajdują się obiekty takie jak: Teatr Państwowy w Koszycach (Štátne divadlo Košice), katedra św. Elżbiety (Dóm
sv. Alžbety), wieża św. Urbana (Urbanova veža), podziemne muzeum
archeologiczne Dolna Brama (Podzemné archeologické muzeum Dolná brána),
Śpiewająca fontanna (Spievajúca fontána). Przy ulicy Głównej usytuowane
są również: Stary Ratusz (Stará radnica), Pałac Forgachów (Pongrácovsko-forgáčovský palác), Dom żebraka
(Žobrákov dom), Kościół Seminaryjny św. Antoniego Padewskiego
(Seminárny Kostol sv. Antona Paduánskeho), kościół uniwersytecki św. Trójcy (Premonštrátny kostol), Pałac Andrassiego (Andrášiho
palác), Słowackie Muzeum Techniki (Slovenské technické múzeum), Słup morowy (Immaculata - Morový stĺp). O innych obiektach
nie będę się rozpisywał, ponieważ, jest ich dosyć sporo i wszystkie są
warte zobaczenia i zwiedzenia. Więcej na temat atrakcji turystycznych
miasta można przeczytać tutaj.
Podczas zwiedzania naszła mnie refleksja, że to piękne miasto w zasadzie położone
jest dość blisko a zarazem tak „daleko” od Polski. W tym przypadku
bariery nie stanowią jednak granice, czy też formalności wizowe, lecz
brak sensownego skomunikowania. Od czasu likwidacji międzynarodowego
pociągu pospiesznego „Karpaty”, z terenu Polski do Koszyc można dotrzeć
jedynie samolotem, lub autobusem. Dojazd koleją możliwy jest jedynie z
przesiadkami przez Żylinę lub czeski Bohumin a więc „naokoło”. Naturalną barierą przecinającą szlaki komunikacyjne między
Polska a Słowacją wydaje się być górskie pasmo Karpat. Mam nadzieję, że wkrótce
uruchomione zostanie regionalne połączenie kolejowe Łupkowa z
Medzilaborcami.
Po całym dniu zwiedzania Koszyc, wybrałem się na fotografowanie kolei. Tak samo jak w przypadku Żyliny,
miejsce do robienia
zdjęć uprzednio upatrzyłem sobie na mapach Google. Był to przystanek osobowy Ťahanovce, położony w północnej
dzielnicy Koszyc. Przy kasie na dworcu wymówiłem
nazwę (Ťahanovce), jak mi się zdawało prawidłowo. Kasjerka sprzedała mi
jednak bilet do zupełnie innej miejscowości, która nazywa się
Kochanovce i znajduje się niedaleko Humiennego (Humenné). Po pierwszym
rzucie oka na bilet zdziwiła mnie trochę cena, która wynosiła ponad 5 Euro.
Nieporozumienie zostało wyjaśnione po chwili, gdy pokazałem nazwę w
tabelce rozkładu jazdy. Okazało się, że Ťahanovce, należy wymawiać
prawidłowo jako „Tjahanovce”. Cała sytuacja zakończyła się śmiechem a za
właściwy bilet zapłaciłem niecałe Euro. Po dojeździe na miejsce akurat
zaczęła się ulewa, przed którą na szczęście udało mi się schronić w
prowizorycznej poczekalni. Deszcz zmoczył mnie jeszcze kilka razy na
peronie, zanim zdążyłem uciec przed nadciągająca ścianą wody. :)
Ťahanovce to dość malownicze miejsce położone na północy Koszyc, idealnie nadające się do rekreacji i wypoczynku. Wzdłuż płynącej tędy rzeki
Hornad (Hornád) rozciągają się wały przeciwpowodziowe z wyasfaltowanymi
ciągami pieszo – rowerowymi, a także rozległe obszary zielone. Po kilku
godzinach spędzonych na fotografowaniu, zmarznięty i przemoczony
wróciłem na koszycką Starówkę. Na jednej z ulic znalazłem Fast-food, w którym oferowano smażony ser z frytkami w
ilości takiej jak w restauracji, jednak po cenie o wiele niższej. Po
posiłku pozostało jedynie udać się na dobre, najlepiej miejscowe piwo.
Moją uwagę zwrócił rowerzysta ciągnący za sobą wózek z reklamą piwiarni
„U Hoblika”, oferującej piwa rzemieślnicze. Ceny w lokalu nie były co
prawda zbyt niskie, ale nie tak wysokie jak w podobnym miejscu w
Warszawie. W pustej sali wypiłem jedno, ciemne piwo i w zasadzie tak
zakończyłem dzień. Pochmurna pogoda sprawiła, że ciemność zapadła dość
wcześnie, w związku z czym nie pozostało już nic innego jak wrócić do
opustoszałego hostelu i iść spać.
Następnego dnia postanowiłem pojechać pociągiem w innym kierunku, niż
dnia poprzedniego. Na mapce dołączonej do rozkładu jazdy wypatrzyłem
stację Krásna nad Hornádom położoną na linii do Czernej nad Cisą (Čierna
nad Tisou). Pomyślałem sobie, ze będzie to dobre miejsce do robienia
zdjęć pociągów a i w samej miejscowości może będzie coś interesującego.
Zaraz po wyjściu z pociągu… zaczął padać deszcz. Po przejściu
kilkudziesięciu metrów po pełnej kałuż ulicy, po której co chwila
przejeżdżały ciężarówki stwierdziłem, że nie ma sensu brnąc dalej bo za
chwilę będę cały mokry. Ledwo udało mi się wrócić na stację i schronić
pod prowizorycznym daszkiem a rozpętała się totalna ulewa z gradem.
Teraz kląłem już na głos… :)
Do powrotnego pociągu została mi jeszcze godzina. Gdy ulewa trochę
ustała zrobiłem sobie krótki spacer w kierunku centrum miejscowości. Po
przejściu kilkuset metrów ulicami Tratową (Traťová) i Golianovą
(Golianova) brodząc w kałużach, postanowiłem wrócić na dworzec i
pojechać z powrotem do położonych po drugiej stronie Koszyc Ťahanovców. W pociągu konduktor
zdziwił się, że nie kupiłem biletu na stacji. Przyzwyczajony do polskich
„standardów”, nie przyjrzałem się nawet dobrze czy jest na niej czynna
kasa. Na Słowacji normą jest, że na każdej, nawet najmniejszej stacyjce
jest kasa, a dyżurny ruchu peronowy czuwa nad ruchem pociągów, informuje
podróżnych o spóźnieniach i przesiadkach. Zamknięte „na głucho”
poczekalnie są tutaj rzadkością. Pomimo, że infrastruktura i tabor są
często wysłużone i zaniedbane, to jednak słowacka jest o wiele lepiej nastawiona do pasażera niż polska.
W Ťahanovcach spędziłem kilka godzin aż do popołudnia, robiąc zdjęcia.
Zaczęło się wypogadzać i było coraz cieplej. Tak to
jest, że kiedy pora wracać do domu, zaczyna się robić piękna pogoda, ale
cóż... Po powrocie do Koszyc zjadłem jeszcze tradycyjny smażony ser z
frytkami i posiedziałem jeszcze obok fontanny na Placu Głównym (Hlavné
námestie). Kolejny dzień, był dniem odjazdu. Mój pociąg przewoźnika Leo
Express do Bohumina odjeżdżał o 4:45 i żeby na niego zdążyć trzeba było
wstać około 3:00 w nocy.
Zdjęcia z Koszyc.
Plac Dworcowy (Staničné námestie) i budynek dworca kolejowego w Koszycach (Železničná stanica Košice).
Wnętrze dworca kolejowego.
Zdjęcia z Koszyc.
Plac Dworcowy (Staničné námestie) i budynek dworca kolejowego w Koszycach (Železničná stanica Košice).
Wnętrze dworca kolejowego.
Tabele rozkładów jazdy dla całego regionu umieszczone na tablicach. Rzecz normalna i oczywista na większości europejskich kolei, ale nie w Polsce.
Elektroniczna tablica odjazdów. Słowa o takim samym lub podobnym brzmieniu a zupełnie innym znaczeniu, tzw. "false friends" są śmieszne szczególnie gdy chodzi o języki czeski i słowacki. Gdy jednak ma się z nimi do czynienia przez dłuższy czas, stają się czymś zupełnie powszednim i normalnym.
Fototapeta wewnątrz budynku dworca i widok jakby znajomy. :)
Plac Dworcowy (Staničné námestie). Tramwaj Tatra KT8D5.
Plac Dworcowy (Staničné námestie). Tramwaj Tatra KT8D5.
Ulica Štefánikova. W oddali ulica Młyńska (Mlynská) i Stare Miasto.
Róg ulic Štefánikovej (Štefánikova) i Młyńskiej (Mlynská). Pałac Jakaba (Jakabov Palác).
Ulica Młyńska (Mlynská). Widok w kierunku Parku Miejskiego (Mestský Park) i dworca kolejowego (Železničná stanica Košice).
Plac Główny (Hlavné námestie). Katedra św. Elżbiety (Dóm sv. Alžbety).
Ulica Główna (Hlavná). Pierzeja wschodnia. Widok z w kierunku południowym, w stronę Placu Głównego (Hlavné námestie) .
Ulica Główna (Hlavná). Pierzeja zachodnia. Widok w kierunku południowym.
Kamienice wschodniej pierzei ulicy Głównej (Hlavná).
Ulica Główna (Hlavná). Pierzeja wschodnia. Kościół uniwersytecki św. Trójcy (Premonštrátny kostol).
Ulica Główna (Hlavná). Fontanna.
Ulica Główna (Hlavná). Słup morowy (Immaculata - Morový stĺp).
Ulica Główna (Hlavná). Pierzeja wschodnia. Pałac Andrassiego (Andrášiho palác).
Ulica Główna (Hlavná). Podświetlany strumień i nieczynne tory tramwajowe.
Budynek na rogu ulic Głównej (Hlavná) i Bačíkovej (Bačíkova).
Budynek na rogu ulic Głównej (Hlavná) i Zbrojničnej (Zbrojničná).
Budynek na rogu ulic Kováčskiej (Kováčska) i Pri Miklušovej väznici. Róg północno - wschodni.
Budynek na rogu ulic Kováčskiej (Kováčska) i Uniwersyteckiej (Univerzitná), róg południowo - zachodni. Gmach Wydziału Prawa Uniwersytetu Pavla Jozefa Šafárika (Univerzita Pavla Jozefa Šafárika, Právnická fakulta).
Ulica Kováčska. Widok w kierunku południowym.
Ulica Kováčska. Widok w kierunku północnym.
Ulica Kováčska 214/18. Węgierski napis na budynku przypomina, ze kiedyś było tu Cesarstwo Austro - Węgierskie.
Kamienice przy ulicy ulic Kováčskiej.
Piwo rzemieślnicze w pubie "U Hoblika" przy ulicy Garncarskiej (Hrnčiarska 952/21).
Plac Dworcowy (Staničné námestie) i budynek dworca kolejowego w Koszycach (Železničná stanica Košice). Zdjęcie zrobione dzień przed wyjazdem, gdy w końcu pojawiło się słońce. :)
Budynek dworca autobusowego (Autobusova stanica Košice). Znajduje się on zaraz obok kolejowego.
Zdjęcia z Ťahanovców
Peron przystanku osobowego Ťahanovce. Widok w kierunku stacji Kysak.
Ťahanovce. Rozkład jazdy za szybą nieczynnej kasy.
Rzeka Hornad (Hornád). Widok w kierunku północnym. Most na ulicy Ťahanovskiej (Ťahanovská).
Kamienice przy ulicy ulic Kováčskiej.
Budynek dworca autobusowego (Autobusova stanica Košice). Znajduje się on zaraz obok kolejowego.
Zdjęcia z Ťahanovców
Ťahanovce. Rozkład jazdy za szybą nieczynnej kasy.
Rzeka Hornad (Hornád). Widok w kierunku południowym.
Rzymskokatolicki kościół św. Anny (Kostol svätej Anny) przy ulicy Ťahanovskiej.
Kofola dostępna na ulicy Na Sihoti, zaraz obok przystanku kolejowego. :)
Przystanek osobowy Ťahanovce. Prowizoryczna poczekalnia.
"Biały Dom" nad Hornadem :)
Zamieszczone poniżej zdjęcia pociągów to oczywiście tylko "próbka" tego co można sfotografować w tym miejscu. Więcej zdjęć z pobytu na przystanku osobowym Ťahanovce zamieszczę wkrótce w swojej galerii kolejowej.
Lokomotywa elektryczna 131 014-3 Kolei Słowackich ŽSR Cargo, przejeżdża ze składem towarowym przez p.o. Ťahanovce, w kierunku stacji Kysak.
Lokomotywa elektryczna 182 115-6 przewoźnika CRW a.s. Košice (wynajęta od ODOS Ostrava a.s.- Republika Czeska), przejeżdża ze składem towarowym przez p.o. Ťahanovce, w kierunku stacji Košice. Z tyłu skłąd pchany jest przez lokomotywę spalinową 742 540-8.
Pociąg przewoźnika "Regio Jet" relacji Bratislava hlavná stanica - Košice. Na czele lokomotywa 193 ??? należąca do operatora European Locomotive Leasing.
Lokomotywa PKP Cargo ET41-194 (wynajęta przez przewoźnika ŽSR Cargo), przejeżdża ze składem towarowym przez p.o. Ťahanovce, w kierunku stacji Kysak.
Lokomotywa spalinowa 731 052-7 Kolei Słowackich ŽSR Cargo, przejeżdża ze składem towarowym przez p.o. Ťahanovce, w kierunku stacji Kysak.
Przystanek osobowy Ťahanovce. Prowizoryczna poczekalnia.
Zamieszczone poniżej zdjęcia pociągów to oczywiście tylko "próbka" tego co można sfotografować w tym miejscu. Więcej zdjęć z pobytu na przystanku osobowym Ťahanovce zamieszczę wkrótce w swojej galerii kolejowej.
Lokomotywa elektryczna 131 014-3 Kolei Słowackich ŽSR Cargo, przejeżdża ze składem towarowym przez p.o. Ťahanovce, w kierunku stacji Kysak.
Pociąg przewoźnika "Regio Jet" relacji Bratislava hlavná stanica - Košice. Na czele lokomotywa 193 ??? należąca do operatora European Locomotive Leasing.
Lokomotywa PKP Cargo ET41-194 (wynajęta przez przewoźnika ŽSR Cargo), przejeżdża ze składem towarowym przez p.o. Ťahanovce, w kierunku stacji Kysak.
Lokomotywa spalinowa 731 052-7 Kolei Słowackich ŽSR Cargo, przejeżdża ze składem towarowym przez p.o. Ťahanovce, w kierunku stacji Kysak.
Elektryczny zespół trakcyjny 971 010-4 jako pociąg osobowy Lipany - Košice podczas postoju na p.o. Ťahanovce.
Elektryczny zespół trakcyjny 460 033-4 jako pociąg osobowy zmierza w kierunku stacji Kysak. Zdjęcie zrobione na północ od p.o. Ťahanovce.